"Dzień 1 kwietnia obchodzono w ten sposób, że wysyłało się, zwłaszcza dzieci, na poszukiwanie "aprila". Stosowne porzekadło brzmiało tak:
Pierwszego kwietnia
Wyślij osła gdzie się da,
Wyślij go dalej,
Świat się nie zawali.
Szczególnie lubianym i często powtarzanym żartem prima aprilisowym było wysyłanie dzieci do apteki po komarze sadło. Jeśli aptekarz znał się na żartach, dawał dziecku za przyniesione pieniądze nieco świńskiego sadła w pudełku od zapałek i osoba, która dziecko wysłała, miała "kupione".
Pierwszego kwietnia
Wyślij osła gdzie się da,
Wyślij go dalej,
Świat się nie zawali.
Szczególnie lubianym i często powtarzanym żartem prima aprilisowym było wysyłanie dzieci do apteki po komarze sadło. Jeśli aptekarz znał się na żartach, dawał dziecku za przyniesione pieniądze nieco świńskiego sadła w pudełku od zapałek i osoba, która dziecko wysłała, miała "kupione".
/ "Górny Śląsk przed laty" Anton Oskar Klaußmann
Dodałem link do Sentymentaliska do mojego blogrolla ;)
OdpowiedzUsuń